Jakiś czas temu zapanowała ogromna moda na legginsy. Noszą je nie tylko dziewczynki, ale także kobiety w różnym wieku. Jest to element stroju niezwykle wygodny. Jeżeli dobierzemy do niego odpowiednią górę, sprawdza się nie tylko wtedy, kiedy pozostajemy w domu. Drogie Panie, dzisiaj garść propozycji, co założyć do legginsów, aby wyglądać dobrze.
Kiedy można zakładać legginsy?
Z całą pewnością jest to strój doskonały na co dzień. Idealnie sprawdzi się wtedy, kiedy przebywamy w domu. Zapewnia swobodę ruchów, nie krępuje, nigdzie nie uciska. Dzisiaj w legginsach można pójść na spotkanie z koleżanką, zakupy czy wizytę w kinie. Są świetne na weekendowe wypady za miasto. Jeżeli dobierzemy do nich odpowiednią górę, mogą pełnić rolę także stroju do pracy – tutaj trzeba jednak uważać. Nie będzie to bowiem ubiór oficjalny i nie w każdym miejscu będzie mile widziany przez przełożonych.
Kto może nosić legginsy?
Jest to ten rodzaj stroju, który bardzo wyraźnie uwydatni wszystkie mankamenty naszej sylwetki. Najlepiej, jeśli na noszenie legginsów decydują się kobiety szczupłe i naprawdę zgrabnych nogach. Panie o bardziej masywnych udach mogą również je założyć, ale powinny pamiętać o tym, aby zestawić je z dłuższą górą. Idealnie sprawdzi się w tej roli tunika w kolorze odwracającym uwagę od dolnej części ciała. Świetny będzie na przykład energetyczny żółty, który jest idealny, jeśli chcemy rozpromienić nieco naszą twarz.
Legginsy i koszule
Kobiety, które nie muszą maskować masywnych ud czy szerokich bioder, mogą do legginsów założyć wygodne koszule, które kończą się w połowie uda. Świetnym pomysłem jest stworzenie zestawu, na który składają się czarne legginsy oraz intensywnie czerwona koszula przewiązywana w pasie. Taki strój jest lekki, dziewczęcy, a jednocześnie podkreśla ładnie talię.
Chcąc stworzyć stylizację nieco bardziej elegancką, warto postawić na koszulę w kolorze grafitowym z ciekawym żabotem. Drogie Panie, taki model polecam przede wszystkim tym, których natura zbyt hojnie nie obdarzyła – żaboty i marszczenia świetnie optycznie powiększają biust. Zamiast stawiać więc na biustonosz typu push – up, można sięgnąć po taką bluzkę. Efekt gwarantowany.
Do gładkich legginsów można założy wzorzystą tunikę. Hitem będzie wzór kwiatowy, który od kilku sezonów cieszy się ogromnym uznaniem projektantów. Jeżeli postawimy na model z połyskującej tkaniny, zyskamy strój, który sprawdzi się także na randce. Oczywiście nie tej, która ma miejsce w stojącym na wysokim poziomie teatrze. Tutaj postawić trzeba na ubiór bardziej wyrafinowany, ale o tym porozmawiamy innym razem.